Polemiki z organem prowadzącym szkoły w Poskwitowie nie mają większego sensu, bowiem z drugiej strony zamiast merytoryki otrzymujemy kolejną porcję pomówień i insynuacji. Tym razem zrobię jednak wyjątek, bowiem poziom oskarżeń wobec Urzędu Gminy zaprezentowany przez Pana Michała Znamirowskiego na moje ostatnie oświadczenie rzeczywiście zaczyna “porażać”. I bynajmniej nie o kwoty tu chodzi …
Pan Michał Znamirowski “wyliczył”, że Gmina Iwanowice jest mu winna za lata 2007-2016 ponad 1 mln 400 tys. zł, z czego łaskawie odjął 530 tys. zł. Żąda zatem 876 907,50 zł plus odsetki strasząc kolejnym pozwami sądowymi. Przypomnę, że już za poprzedniego wójta, w 2014 roku, wytoczył sprawę Gminie Iwanowice żądając ponad 200 tys. zł odszkodowania m.in. domagając się większych dotacji na prowadzony przez siebie oddział przedszkolny w związku z modernizacją przedszkola samorządowego w Iwanowicach wskutek powodzi. Ponieważ modernizacja przedszkola została sfinansowana z wydatków majątkowych a nie bieżących, Pan Znamirowski uznał to za złamanie prawa i domagał się, aby Gmina wypłaciła mu z tego tytułu odszkodowanie. Cóż tam powódź i dodatkowe wydatki dla Gminy, ważne że można byłoby na tym dodatkowo zarobić. Sprawa w sądzie trwała prawie dwa lata, po wysłuchaniu stron utknęła, bowiem sąd wezwał biegłego do zweryfikowania wyliczeń Pana Znamirowskiego i przez ponad pół roku ich się nie doczekał. Wyrok Sądu Okręgowego nakazującego zwrot budynku szkolnego, zmusił Pana Znamirowskiego do ugody i wycofania sprawy z sądu.
Obecnie Pan Michał Znamirowski wytoczył pozew Gminie za 2015 r. Dziwię się, że proces wytoczono tylko Gminie Iwanowice a nie inspektorom Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie, którzy szczegółowo zweryfikowali wypłatę dotacji za 2014 i 2015 r. i nie dopatrzyli się, aby dotacje za 2015 r. wypłacono z naruszeniem prawa. W tej sprawie jednak pewnie wszystko przed nami. Pan Znamirowski w opublikowanej tabelce napisał, że za 2015 r. dotacje dla jego placówek zostały pomniejszone o kwotę 421 486,85 zł (niedopłata). Przeczytajmy zatem co na temat rozliczenia dotacji dla szkół w Poskwitowie za 2015 r. mają do powiedzenia inspektorzy RIO (protokół z kontroli RIO jest dostępny w BIP pod adresem https://bip.malopolska.pl/ugiwanowice,a,1202155,protokol-kontroli-kompleksowej-gminy-iwanowice-przeprowadzonej-w-urzedzie-gminy-iwanowice.html – kontrola dotacji dla Poskwitowa za 2015 r. opisana jest na stronach 138-142, dodatkowo skany tych stron protokołu dostępne są poniżej). Na stronie 142 protokołu z kontroli inspektorzy napisali m.in. “Nie wniesiono uwag do sposobu naliczania i przekazania dla ww. jednostek oświatowych za rok 2015 [szkoły w Poskwitowie]”. Ponadto stwierdzili, że wypłacona w marcu 2016 r. organowi prowadzącemu szkoły w Poskwitowie zgodnie z uchwałą Rady Gminy Iwanowice dopłata za 2015 r. była wyższa niż ich wyliczenia. Tytułem końcowego rozliczenia dotacji za 2015 r. Pan Znamirowski otrzymał wyrównanie dla szkoły podstawowej w kwocie 157 428,18 zł a powinien otrzymać według inspektorów RIO kwotę 157 392, 43 zł. Natomiast w przypadku gimnazjum otrzymał wyrównanie w kwocie 31 550, 67 zł a powinien według RIO otrzymać kwotę 31 515,40 zł. W przypadku oddziału przedszkolnego otrzymał nadpłatę w kwocie 14 975,70 zł (należna dotacja według wyliczeń inspektorów RIO powinna wynieść 143 487,20 zł, a Gmina wypłaciła kwotę 158 462,90 zł).
Warto także dodać, że kontrola RIO w tym zakresie miała szczególny charakter bowiem była realizowana na wniosek Najwyższej Izby Kontroli i posła Józefa Lassoty (jak dowiedzieliśmy się od inspektorów RIO było to efektem pism Pana Znamirowskiego, w których twierdził, że Gmina zaniża mu dotacje na szkoły). Kopię pisma Regionalnej Izby Obrachunkowej do delegatury NIK w Krakowie oraz prezesa NIK do posła J. Lassoty przedstawiam w załączeniu. Zastępca prezesa RIO zwraca uwagę na nieprawidłowości w wyliczenia dotacji za 2014 r. wskazując, że odpowiedzialność za to ponosi były wójt Zbigniew Grzyb. O nieprawidłowościach w rozliczeniu dotacji za 2015 r. i 2016 r. nie ma ani słowa, natomiast Najwyższa Izba Kontroli nie znalazła przesłanek uzasadniających przeprowadzenie kontroli przez NIK w tym samym obszarze.
Na koniec chciałbym odnieść się do wpisu jednej z mieszkanek naszej gminy, która generalnie lubi wszystkie posty Pana Znamirowskiego szkalujące Gminę i jego urzędników. Ta Pani dokonała następującego, rozpaczliwego w swojej wymowie wpisu pod tekstem Pana Znamirowskiego cyt. “KWOTY JAK DLA MNIE SĄ PORAŻAJĄCE!!! KTO PONOSI ZA TO ODPOWIEDZIALNOŚĆ? I CZY JESTEŚMY W STANIE UNIEŚĆ TEN CIĘŻAR? I CZY KTOKOLWIEK JEST W STANIE TO WYPROWADZIĆ??? NAJWYŻSZA PORA ZASTANOWIĆ SIĘ W JAKIM KIERUNKU TO WSZYSTKO IDZIE.”
Jeśli Panią tak poraziły kwoty z tabelki Pana Znamirowskiego to może Panią również porazi informacja o wynagrodzeniu jakie wypłacił sobie Pan Znamirowski za 2016 r. jako organ prowadzący – było to, bagatela, ponad 350 000 zł, natomiast na zakup środków trwałych oraz sprzętu dydaktycznego, mebli, zbiorów bibliotecznych itp. przeznaczył kwotę 821 zł(!). Jeśli chodzi o osoby odpowiedzialne za wyliczenie kwot dotacji dla Pana Znamirowskiego to są: była kierownik GZEAS i była główna księgowa tej jednostki, które przez wiele lat były zatrudniane przez Pana Znamirowskiego. Na pewno będziemy je wzywać na świadków podczas procesów sądowych wytoczonych przez organ prowadzący szkoły w Poskwitowie. Myślę, że będą miały dużo do powiedzenia na temat wyliczeń kwot dotacji i nie tylko. Natomiast, jeśli Pani nie pamięta kto pełnił funkcje wójta przez lata 2007-2016 to uprzejmie przypominam, że do 2009 r. wójtem był Pan Zbigniew Tomaszek, później zastąpił go w latach 2010-2014 Pan Zbigniew Grzyb, natomiast za lata 2015-2016 ja ponoszę odpowiedzialność. Może uspokoi Panią informacja, że jak dotąd Pan Michał Znamirowski bez powodzenia procesuje się z Gminą i jego urzędnikami. Wytoczył mi proces o zniesławienie – przegrał, wytoczył Gminie proces o wypowiedzenie starej umowy użyczenia – przegrał. Myślę, że w tych sprawach będzie podobnie.
Robert Lisowski
Wójt Gminy Iwanowice