W związku z panującymi od dłuższego czasu wysokimi temperaturami i brakiem opadów atmosferycznych po raz kolejny wystąpiły problemy z czasowym brakiem wody w części domostw Krasieńca Zakupnego i Naramy. Mieszkańcy tych rejonów są rozgoryczeni i mają do Urzędu Gminy pretensje, że wieczorem tej wody brakuje albo jest pod bardzo niskim ciśnieniem. Problem ten był poruszany wielokrotnie na zebraniach wiejskich w ubiegłych latach i jako Gmina podjęliśmy działania, aby go usunąć. Niestety, obecne warunki atmosferyczne udowodniły, że połowicznie z tym sobie poradziliśmy.
Krasieniec Zakupny
Woda dla Krasieńca Zakupnego jest dostarczana ze zbiornika w Rzeplinie, który jest zasilany ze studni w Maszkowie, Naramie i od tego roku w Sułkowicach. Studnia w Maszkowie dostarcza tylko nadwyżkę wody, tj. po uzupełnieniu zbiornika w Maszkowie. Studnia w Naramie jest eksploatowana maksymalnie i zasila Naramę, Damice, Żerkowice, Krasieniec Stary i Zakupny poprzez zbiornik w Rzeplinie. Niestety, coraz większa liczba nowych przyłączy (kilkanaście rocznie w tamtym rejonie) oraz wysokie temperatury sprawiły, że wody znów brakuje. Chcieliśmy ten problem rozwiązać w 2016 r. poprzez budowę nowej studni w Żerkowicach o dużej wydajności, która zasilałaby wyłącznie zbiornik w Rzeplinie. Inwestycję tą musieliśmy jednak przerwać, bowiem na głębokości 50 metrów nie było wody i istniało duże ryzyko, że jej pogłębienie niewiele zmieni. W związku z tym, w ubiegłym roku połączyliśmy wodociąg z Sułkowic ze zbiornikiem w Rzeplinie. Nie ukrywam, miałem nadzieję że to rozwiąże nam na kilka lat problem z wodą w Krasieńcu Zakupnym. Niestety, nie rozwiązało. Wydajność studni w Sułkowicach jest mała – ok. 7m3/godz. i przekazywanie zbyt dużej ilości wody do Rzeplina sprawiłoby, że zabraknie jej w Sułkowicach.
Narama
Studnia w Naramie ma dużą wydajność (ok. 16 m3/godz.), ale w związku z coraz większą liczbą mieszkańców oraz koniecznością zasilania w wodę zbiornika w Rzeplinie nie jest w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb. Problemem w Naramie jest także brak zbiornika, który zapewniłby odpowiednie ciśnienie wody dla domów położonych wokół kościoła i remizy. Niewątpliwie, gdyby udało nam się uruchomić nową studnię w Żerkowicach to kłopoty z wodą w Naramie także byśmy rozwiązali, bowiem studnia w Naramie nie byłaby tak eksploatowana jak obecnie.
Co dalej?
Rozwiązaniem dla powyższych problemów jest jedynie budowa nowej studni o dużej wydajności. Jeśli tego nie zrobimy, to w ciągu kilku lat cały rejon południowo-zachodni Gminy będzie miał duże kłopoty z brakiem wody. Jak już informowałem, Gmina Iwanowice otrzymała kolejne dofinansowanie unijne na rozbudowę kanalizacji na naszym terenie (tzw. II etap budowy kanalizacji w aglomeracji Iwanowice) i w ramach tego projektu przewidzieliśmy budowę dwóch studni głębinowych o dużej wydajności w Maszkowie i Poskwitowie Starym. Jeśli wybudujemy drugą studnię w Maszkowie i połączymy ją wyłącznie ze zbiornikiem w Rzeplinie to rozwiążemy problem braków wody w Krasieńcu Zakupnym oraz pośrednio także w Naramie, bowiem nie będziemy musieli aż tak bardzo eksploatować tej studni na potrzeby Rzeplina. Realizacja tego projektu unijnego rozpocznie się w 2019 r. Zakładając, że uda nam się uzyskać pozwolenie na budowę w 2019 r. to jest szansa, że w 2020 r. studnia będzie zasilać w wodę zbiornik w Rzeplinie. Dodatkowym rozwiązaniem dla Naramy, likwidującym problemy z ciśnieniem wody byłaby budowa zbiornika z wodą. Przewidywany koszt takiej inwestycji (w zależności od wielkości zbiornika i materiału z którego będzie wykonany) to wydatek od 200 000 zł do nawet 1 mln zł. Zakładając, że w Naramie mieszkańców i domostw będzie przybywać to zasadnym wydaje się zrealizować tą inwestycję tak, aby za chwilę nie wracać do tych spraw. Chcielibyśmy za zgodą Rady Gminy w tym roku rozpocząć projektowanie tego zbiornika i w przyszłym roku go wykonać. Niestety, inwestycja ta musi zostać wykonana z środków własnych. Nie ma środków zewnętrznych na dofinansowanie tego zadania.
Podsumowując. Z przykrością muszę stwierdzić, że na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie nic więcej zrobić w powyższych sprawach. Nie da się nadrobić w okresie trzech lat wszystkich zaległości inwestycyjnych w naszej gminie. Proszę o zrozumienie i przepraszam w imieniu obecnych i byłych władz Gminy Iwanowic za zaistniałą sytuację.
Robert Lisowski
Wójt Gminy Iwanowice